Gliwiccy policjanci dwukrotnie kuszeni łapówką…


Dwa razy kierowcy próbowali dzisiaj skorumpować policjantów. Jeden oferował 100 zł, drugi usiłował wręczyć… 1100 zł. Grozi im po 8 lat więzienia.
Drogówkę na drogach można spotkać zawsze, ale są dni, kiedy wzmożone akcje skierowane na konkretne grzechy kierowców sprawiają, że policjantów na naszych ulicach jest znacznie więcej. Dziś (piątek) pracują do 22.00 pod hasłem ”Prędkość”. Ta w wielu przypadkach była przekroczona. “Skruszeni” kierowcy próbowali sami wymierzyć sobie karę.
- Do pierwszej łapówkarskiej próby doszło o godzinie 7.40 na ul. Portowej w Gliwicach – wyjaśnia komisarz Marek Słomski, oficer prasowy jednostki. – Policjant z drogówki, realizujący działania w ramach akcji „Prędkość”, zatrzymał kierowcę mercedesa, mieszkańca naszego powiatu, który przekroczył dozwoloną prędkość. 69-latek miał dodatkowo 1,2 promila alkoholu we kwi. Kierowca chciał nakłonić funkcjonariusza, by ten odstąpił od czynności służbowych. Usiłował wręczyć mu korzyść materialną w postaci 1100 złotych. Policjant zatrzymał łapówkę wraz z jej oferentem. 69-latkowi grozi teraz do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Drugi z kierowców nie były pijany, ale przekroczył swoim volkswagenem dozwoloną prędkość o 20 km/h. 55-letni mieszkaniec Knurowa wyciągnął w stronę policjanta rękę z popularną “setką”. Został zatrzymany wraz ze swoją łapówką.

Zostaw komentarz

"));