W Zabrzu zginął motocyklista. Osierocił dziecko


Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj na ul. Sejmowej. 29-letni zabrzanin jadąc bez kasku motocyklem marki Suzuki GSX 600 utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożny słup. Zmarł na miejscu.

- Około godziny 17.20 jadąc ulicą Sejmową utracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, a następnie uderzył w słup latarni oświetleniowej – informuje zabrzańska policja. – Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon młodego motocyklisty. Jak się okazało, mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Zostaw komentarz

"));