Beata Ossowska została odnaleziona. Jasnowidz twierdził, że nie żyje


Zakrojone na szeroką skalę poszukiwania 17-letniej  Beaty Ossowskiej trwały od 30 czerwca. Z prośbą o nagłośnienie sprawy policjanci z zabrzańskiej policji zgłosili się m.in. do mediów, które opublikowały komunikaty dotyczące zaginięcia dziewczyny. W sprawę włączyli się również Fundacja ITAKA oraz organizatorzy Przystanku Woodstock. Wiele tygodni poszukiwań nie dało odpowiedzi na pytanie, czy dziewczyna żyje.

- Czarny scenariusz przedstawił poproszony przez rodzinę o pomoc jasnowidz, który wskazał iż prawdopodobnie dziewczyna nie żyje, a jej zwłoki znajdują się na terenie Zabrza – opowiadają zabrzańscy funkcjonariusze. – W celu sprawdzenia tej informacji wczoraj od wczesnych godzin rannych 22 policjantów z Oddziału Prewencji Policji oraz przewodnik wraz z psem tropiącym, sprawdzali teren w rejonie ulicy Na Piaskach. Sprawa poszukiwań 17-latki swój szczęśliwy finał miała jednak wczoraj po godzinie 20. Na terenie Gdyni tamtejsi policjanci zatrzymali zaginioną.

Sprawą 17-latki zajmie się teraz Sąd Rodzinny. Na złagodzenie ciężkich przeżyć, na jakie naraziła rodzinę, potrzeba będzie chyba jednak nieco więcej czasu…

Zostaw komentarz

"));