Babcia ukradła wnuczce prezent komunijny!


Tego jeszcze nie grali… W Zabrzu podczas uroczystości komunijnych doszło do zdarzenia określanego w policyjnej nomenklaturze jako rozbój – czyli kradzież z użyciem siły. Ofiarą była dziewczynka, której własna babcia zerwała z ręki zegarek.

- Jak wynika z relacji świadków zdarzenia 50-letnia kobieta przyszła na uroczystość komunijną swojej wnuczki wyraźnie znajdując się pod wpływem alkoholu – relacjonuje zabrzańska policja. – W godzinach popołudniowych w domu rodzinnym, gdzie odbywało się przyjęcie komunijne doszło do awantury pomiędzy babcią dziecka, a jej rodzicami. Przyczyną miała być kategoryczna odmowa ze strony ojca dziewczynki poczęstowania gości alkoholem.

Babcia, w akcie protestu, opuściła mieszkanie. Po drodze, przed domem natknęła się jednak na 10-letnią wnuczkę, którą przewróciła a następnie zerwała z jej ręki zegarek. Alkohol we krwi dodał jej sił – żaden z gości nie był w stanie jej zatrzymać. Dokonali tego dopiero policjanci z komisariatu III. Jeśli potwierdzą się zarzuty, babci grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Trudniejszym niż odzyskanie wolności będzie jednak zapewne odzyskanie zaufania wnuczki.

Zostaw komentarz

"));