Zabrzanka wpadła pod samochód


Nieszczęśliwy i groźny wypadek miał miejsce w minionym tygodniu na ul. Galla w Zabrzu. 24-latka z niewyjaśnionych przyczyn wtargnęła na jezdnię i wpadła wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu osobowego.

Złe warunki atmosferyczne nie sprzyjają bezpieczeństwu na zabrzańskich ulicach. Do jednego z groźniejszych wypadków doszło w miniony czwartek wczesnym rankiem.

- 24-letnia zabrzanka weszła na jezdnię w miejscu niedozwolonym wprost pod nadjeżdżającą toyotę avensis. Poszkodowana została przewieziona przez ratowników medycznych do szpitala w Zabrzu Biskupicach – informuje asp. szt. Marek Wypych, rzecznik zabrzańskiej policji.

U młodej kobiety stwierdzono liczne obrażenia kończyn oraz głowy.

Za kierownicą toyoty znajdował się 53-letni kierowca. Badanie alkomatem nie wykazało, by prowadził pod wpływem alkoholu.

Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego komendy w Zabrzu prowadzą obecnie dochodzenie, dlaczego 24-latka weszła na jezdnię w miejscu do tego nieprzeznaczonym.

Niestety, nie był to jedyny groźny wypadek na ulicach Zabrza w ostatnich dniach. Także w ciągu weekendu doszło do licznych stłuczek i incydentów z udziałem pieszych.

Policjanci z drogówki apelują o zachowanie większej ostrożności na drodze. Apel dotyczy zarówno kierowców, jak i pieszych. W obu przypadkach brak wyobraźni może sporo kosztować.

JS

Zostaw komentarz

"));