W Zabrzu postawiono podgrzewaną ławkę


Każdy, kto pamięta peerelowskie koksowniki ustawione na przestankach, uśmiechnie się na myśl o reakcji, jaką wywołałyby wtedy podgrzewane ławki. Wtedy pomysł taki mógłby zostać potraktowany jako historia rodem z kart powieści Juliusza Verne’a. Te jednak, jak wiadomo, w większości stały się niedziwiącym dziś nikogo faktem. Podobnie jak podgrzewane ławki, z których jedna podgrzewa już „siedzenia” mieszkańców Zabrza odpoczywających na pl. Teatralnym.

Pokrętło przy ławce pozwala na podgrzanie jej powierzchni do temperatury 20 stopni. Taka ilość ciepła zapewni komfort siedzącym na niej zabrzanom. To zimą, latem natomiast ławki mają oferować upragniony chłód. Takie udogodnienia zafundowała mieszkańcom Zabrza fińska firma Fortum, która jest właścicielem elektrociepłowni Szombierki.

Ławki mają prosty, zgodny z nowoczesnym dizajnem kształt. Ich projektantami są gliwiccy architekc, Katarzyna i Wojciech Sokołowscy.

Podobne, jak ta w Zabrzu, ławki stoją m.in. we Wrocławiu, w Bytomiu i w Częstochowie.

Zostaw komentarz

"));