To się działo jeszcze wczoraj


To ostatnie w tym roku wydanie Gazety Gliwickiej. Z tej okazji przygotowaliśmy mały „rachunek sumienia” z wydarzeń, które miały miejsce w naszym mieście w 2011 roku. Ich wybór jest całkowicie subiektywny, ale z pewnością zawiera tematy z pierwszych stron gazet. Powspominajmy, jakie Gliwice były jeszcze wczoraj…

Styczeń

Oj, nie zaczął się dobrze miniony rok. Na gliwickim odcinku A4 w potężnym karambolu zderzyły się aż 42 samochody, a dwie osoby nie uszły z tego wypadku z życiem. Na szczęście złe rzeczy przytrafiają się na przemian z dobrymi. Kilka dni później podczas XIX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebraliśmy ponad 140 tys. na rzecz osób z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi.

Gliwickie media żyły w styczniu również historią rodem z serialu „Kości”. Pod jednym z budynków przy ul. Dworcowej znalezione zostały cztery szkielety…

Luty

Dobrą wiadomością dla pacjentów Instytutu Onkologii przywitał nas luty. Oddano do użytku cybernetyczny nóż, pozwalający napromieniować te miejsca, które znajdują się blisko narządów krytycznych. Niczym nożem, ale tradycyjnym, podzielił gliwiczan… Ronald Reagan. Amerykański polityk patronować miał gliwickiej estakadzie łączącej ulicę Portową z Perseusza. Pomysł ten zyskał co najmniej tylu zwolenników, co przeciwników. Jak z worka bez dna sypnęły się kontrpropozycje. Wśród nich kolejna o amerykańskich korzeniach – Martin Luther King. W opozycji pojawiły się związane z Gliwicami nazwiska, w tym Czok i Blandowski.

Marzec

W marcu, jak w garncu – to przysłowie sprawdziło się świetnie w kontekście służby zdrowia. Zagotowało się w nas od kolejnego pomysłu Narodowego Funduszu Zdrowia, który ograniczył liczbę placówek świadczących pomoc w porze nocnej i w święta. W Gliwicach pozostały dwa takie miejsca – Szpital Wojskowy i przychodnia na ul. Błonie w Sośnicy. Z tego wszystkiego najmocniej pochorowały się gliwickie fauny przed Urzędem Miasta, na „ciałach” których ponownie pojawiły się nieestetyczne liszaje.

Zanim fachowcy podjęli się ich naprawy, inni wyruszyli na ulice gliwickiej Starówki. Warto dodać, że tkwią tam po dziś dzień.

Kwiecień

Wraz z nadejściem wiosny rozpoczęła się budowa fontanny na Placu Piłsudskiego. Oddana do użytku kilka miesięcy później przyniosła jej twórcom tyleż splendoru, co… wstydu. Na mapie gliwickich atrakcji zapisała się jako ta, która wiecznie nie działa…

Zadziałał za to kolejny pomysł Magistratu – inteligentny system sterowania ruchem. Już dziś przez wiele gliwickich skrzyżowań możemy przejechać znacznie szybciej.

Nie tylko szybciej, ale i bardziej komfortowo jeździ się również po tych gliwickich ulicach, na których zdemontowane zostały tory.  Prace przy demontażu torowisk rozpoczęły się 29 kwietnia.

Maj

Igrrało się, oj, Igrrrało! W tym roku podczas studenckich juwenaliów usłyszeć można było m.in. Lao Che, Acid Drinkers, Całą Górę Barwników, Akurat oraz Happysad. Cieniem na Igrach położyła się jednak śmierć 19-letniego studenta, który wypadł z okna domu studenckiego „Barbara”. Niestety, to nie ostatnia bezsensowna śmierć młodego człowieka w tym miesiącu. Zanim rozpoczął się sezon na kąpieliskach, w jeziorze w Czechowicach utonął 19-latek.

Czerwiec

Człowiek na wieży, czyli Andrzej Jarczewski, zelektryzował nie tylko lokalne media. 6 czerwca wszedł na szczyt gliwickiej Radiostacji, w proteście m.in. przeciwko zwolnieniu go z pracy w Muzeum. Jak podkreślał, jego spektakularny wyczyn miał co najmniej jeden pozytywny skutek – wokół gliwickiego zabytku techniki zrobiło się głośno. I to nie tylko w Polsce.

W czerwcu Gazeta Gliwicka świętowała 400 wydanie. Z naszymi Czytelnikami spotykamy się już od blisko 9 lat…

Lipiec

W Forum wylądował Zeppelin – w holu Centrum umieszczona została sporych rozmiarów makieta z wiszącym nad nią, legendarnym sterowcem.  W mieście natomiast nie milkły echa propozycji podwyżek opłat za żłobki i przedszkola. Kompleksowy projekt zapewnienia opieki maluchom zbulwersował rodziców. Wokół polityki prorodzinnej w Gliwicach zrobiło się naprawdę gorąco. Temperatura emocji rodziców rosła, malała natomiast na słupkach rtęci za oknem. A przecież trwały wakacje…

Sierpień

Zaprezentowana została koncepcja Nowego Centrum – przygotowane z wielkim rozmiarem wizualizacje zachęcać miały do dyskusji na temat kształtu i przyszłości terenów znajdujących się w sąsiedztwie dworca. Marzenia i plany ucięło wkrótce odrzucenie wniosku PKP o dofinansowanie remontu budynku dworca… I tak efektowny pomysł skazany został na „zawiasy”.

Mimo wszystko w sierpniu Neptun mógł być dumny ze swoich Gliwic. Imieniem stojącego na Rynku Króla Mórz nazwana została nowa pływalnia, otwarta w Sośnicy. Żeby w przyrodzie zachować równowagę, jak coś się otwiera, coś innego należy zamknąć. W Gliwicach postanowiono, że będzie to ulica Akademicka.

A… zapomniałabym. Rozpoczęły się konsultacje (sic!) w sprawie „uchwały żłobkowej”.

Wrzesień

Młodzi i najmłodsi gliwiczanie ruszyli do szkoły. Wśród nich uczniowie ZSOS nr 6 mającego dotąd swoją siedzibę przy ul. Ziemowita. Tam jednak zastali zamknięte podwoje. Zły stan techniczny budynku zmusił włodarzy do przeniesienia tych wyjątkowych uczniów do placówki o podobnym charakterze, mieszczącej się przy ul. Ziemowita. Zarówno uczniowie, jak i ich rodzice, bardzo przeżyli tę przeprowadzkę. Ich trudną sytuację, nagłaśnianą m.in. przez naszą gazetę, zrozumieli niektórzy radni, oferując pomoc… Wraz z nimi czekamy na to, co będzie.

Przeprowadziło się również gliwickie Pogotowie, z Zygmunta Starego do nowoczesnego budynku przy ul. Konarskiego. Ta zmiana lokalizacji wyszła jednak wszystkim na dobre.

W samej końcówce miesiąca nadeszła dobra wiadomość dla kierowców. Z małym opóźnieniem otwarty został odcinek A1, między węzłem Sośnica a Maciejowem.

Październik

Studenci rozpoczęli naukę, wmurowano kamień węgielny pod budowę Europy Centralnej, z taśm gliwickiego Opla zjechały pierwsze astry GTC, zamknięto Akademicką,  ale tematem numer jeden były wybory! Ostatecznie w Parlamencie reprezentują nas: Krystyna Szumilas, Tomasz Głogowski, Andrzej Gałażewski, Jacek Brzezinka, Borys Budka, Jan Kaźmierczak, Jerzy Polaczek, Piotr Pyzik i Marek Stolarski. Naszym przedstawicielem w Senacie została Maria Pańczyk-Pozdziej.

Listopad

Ten miesiąc rozpoczęło sportowe wydarzenie roku – oficjalne otwarcie Stadionu Miejskiego w Gliwicach. Inauguracyjny mecz, w którym Piast zmierzył się z Wisłą Płock, po nerwowym początku zapisał się w historii zwycięstwem gliwickiej drużyny.

Tematem numer dwa w gliwickich mediach było poszukiwanie dwóch gwałcicieli. Ich portrety pamięciowe spoglądały nie tylko ze stron tytułów prasowych i z programów stacji telewizyjnych, ale przede wszystkim opanowały Internet. I chociaż rozdzwoniły się policyjne telefony – mężczyźni ze zdjęć nadal pozostają na wolności.

Głośno zrobiło się o Gliwicach w całej Polsce za sprawą wybuchu gazu, do jakiego doszło w budynku przy ul. Słowackiego. Kilka rodzin straciło dach nad głową, a pod stertą gruzu znalezione zostały zwłoki mężczyzny.

O wszystkich tych sprawach donosił m.in. nowy portal o Gliwicach i Zabrzu – DwaMiasta.pl. Jest to wspólna platforma informacyjna naszych tytułów, na którą wszystkich serdecznie zapraszamy.

Grudzień

Na Rynku stanęła Szopka, będąca niezaprzeczalnym dowodem na to, że rozpoczął się okres świąteczny. Przypominają o tym również bogato ozdobione ulice. Gliwiczanie kupują prezenty, ale – jak się okazuje – nie wszystko jest w tym czasie na sprzedaż. Kupiec z Niemiec pragnący zostać szczęśliwym nabywcą Piasta Gliwice odszedł bowiem z kwitkiem – „nie teraz” i „nie za tą cenę” – kwitują z kolei gliwiccy włodarze.

Zbliża się Nowy Rok… jakimi wydarzeniami wypełni kalendarium?

Adriana Urgacz

Zostaw komentarz

"));