Matka i miesięczny synek trafili do szpitala. Rodzice przechodzili na pasach
Do tragedii doszło w Zabrzu, na przejściu dla pieszych przy Placu Teatralnym. 20-letnia matka prowadziła wózek z maluszkiem, gdy wpadł na nich mitsubishi galant. Za kierownicą siedział 59-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej. Matka i jej miesięczny synek trafili do szpitala. Tylko ojcu udało się uniknąć obrażeń.
- Siła uderzenia spowodowała, że 20-letnia mieszkanka Zabrza została odrzucona na kilka metrów – relacjonują zabrzańscy policjanci. – Nieprzytomną kobietę w stanie ciężkim przewieziono do szpitala w Zabrzu, a następnie przetransportowano do szpitala w Sosnowcu. Jej miesięczny syn, który w wyniku uderzenia wypadł z wózka został przewieziony do Centrum Pediatrii w Zabrzu.
Tym razem nie zawinił alkohol – sprawca wypadku był trzeźwy. Teraz policjanci sprawdzają stan techniczny jego samochodu. – Bezpośrednio po zdarzeniu kierujący mitsubishi 59-letni rudzianin tłumaczył się, że nie zauważył pieszych gdyż oślepiało go słońce. Policjanci nie wykluczają jednak innych przyczyn wczorajszego zdarzenia. Sprawą zajmują się policjanci wydziału kryminalnego.
Umieść na Twitter
Podziel się na Facebook.com
Zapisz do delicious
RSS Feed