Kandydaci referendystów odsłaniają twarze. Kto ma szansę?


Czy Andrzej Jarczewski, czy Dariusz Jezierski, a może Jan Sznajder lub kandydująca już w wyborach Katarzyna Lisowska? Takie są obecnie nazwiska kandydatów na prezydenta miasta, jeśli dojdzie do referendum a następnie do wyborów na to stanowisko. Referendyści nie wykluczają jednak, że udzielą poparcia kandydatowi partyjnemu. Póki co, to jedna z wymienionych osób chce stanąć w szranki z obecnym prezydentem, Zygmuntem Frankiewiczem.

Gdyby referendum okazało się ważne…. Które z nazwisk przedstawionych przez referendystów pojawić powinno się obok nazwiska Zygmunta Frankiewicza?Najmniej zdecydowany na taką walkę wydaje się prezes stowarzyszenia im. Brata Alberta, Jan Sznajder, deklarując przede wszystkim prace na rzecz rady programowej. Najbardziej poważnie do sprawy wydaje się podchodzić nasz dawny kolega redakcyjny, Dariusz Jezierski, który kilka dni temu złożył doniesienie do CBA  na zastępcę prezydenta Krystiana Tomalę, a na dziś, “w samo południe” zapowiedział rzucenie prawdziwej bomby… Pracownik naukowy Instytutu Onkologii, kandydująca w poprzednich wyborach Katarzyna Lisowska oraz Andrzej Jarczewski, mają już za sobą doświadczenia z kampaniami wyborczymi. Ten ostatni zresztą wyjątkowo dobrze znany jest gliwiczanom. Jakiś czas temu w proteście przeciwko “kacykozie” spędził kilka dni na szczycie gliwickiej Radiostacji, a kilka tygodni temu, po kilku rozprawach, wrócił do pracy w Muzeum w Gliwicach.

Komentarze3

  1. ona pisze:

    Brakuje jeszcze tylko Marka Berezowskiego :-)
    Frankiewicz chyba flaszkę otwiera jak widzi tych kandydatów…

    Odpowiedz
  2. Kuba pisze:

    Pełna kompromitacja referendystów. Zresztą, od początku to była farsa.

    Odpowiedz
  3. Damian pisze:

    Kolejna grupa osób żądna władzy.Niech już lepiej zostanie Frankiewicz.Pajace.

    Odpowiedz

Zostaw komentarz

"));