Ale będzie bal!
Bal w stylu lat 50. – na taki pomysł wpadło Gliwickie Stowarzyszenie Taneczno-Sportowe “SZOK-Gliwice. 15 września w Ruinach Teatru Victoria odbędzie się Grand Prix Polski Seniorów”, w którym udział wezmą pary taneczne powyżej 35 roku życia. Turniej rozpocznie się o godz. 11. Wieczorem potańczyć będzie mógł każdy…
P iękne, kobiece, kwieciste suknie na szerokich halkach. I jednocześnie z aangażowana ZMP-ówka w koszuli i czerwonym krawacie i równie obowiązkowej jak ów krawat trwałej ondulacji. Zakazany oficjalnie jazz i rock and roll. Bikiniarze w kolorowych skarpetkach, butach na słoninie i wąskich krawatach – tak opowiadają na swojej stronie organizatorzy o zaplanowanej imprezie. – Przy muzyce i w dekoracjach z tej epoki będą prezentować swoje hobby – taniec towarzyski. Między ich występami będzie można poznać inną formę taneczną West Coast Swing. Taniec ten został stworzony właśnie w latach 50. Wywodzi się z innych stylów swingu tańczonych od późnych lat 30. WCS to taneczna rozmowa pomiędzy partnerką i partnerem. Ich dialog opiera się na kilku podstawowych krokach, a pozostałe ruchy są improwizacją, której kierunek nadaje muzyka. W pewnym sensie można go uznać za udoskonalone i upiększone zwykłe „dwa na jeden”. Te pokazy zaprezentują członkowie „Warsaw Swing”. Wieczorem, około godz. 20.00, gdy zostaną już wręczone ostatnie nagrody dla najlepszych par w tańcu towarzyskim rozpocznie się - jak się mówiło w latach 50. -potańcówka. Wspólnie z Gliwickim Teatrem Muzycznym zapraszajmy na duży parkiet wszystkich obecnych w Ruinach: widzów, sędziów, tancerzy i każdego miłośnika tańca. Będzie i miejsce i okazja zatańczyć i tango, fokstrota i rock and rolla.