Tragedia na DK 88. Znowu!
- Droga Krajowa nr 88 na wysokości centrum handlowego M1 w Zabrzu jest przeklęta – takie głosy coraz częściej pojawiają się wśród mieszkańców. Wszystko dlatego, że na okrytym złą sławą odcinku znów doszło do śmiertelnego wypadku.
Zdarzenie, choć miało miejsce przed tygodniem, wciąż jest komentowane na zabrzańskich forach dyskusyjnych i na ulicach. Mieszkańcy nie mogą zrozumieć, jak to możliwe, że na feralnym odcinku popularnej „dekawki” śmierć znów zebrała swoje żniwo.
- Do wypadku doszło w środę, 11 lipca około godziny 17.40 w Zabrzu na drodze krajowej DK 88. Kierujący samochodem opel astra z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka samochodem toyota yaris – czytamy w policyjnym raporcie.
W wyniku dużej siły zderzenia na miejscu zginął kierowca Opla Astry, 25-letni mężczyzna. Ciężko ranna została pasażerka, która z nim podróżowała. Poważne rany odnieśli także dwaj mężczyźni podróżujący toyotą.
Z ustaleń policji wynika, że wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi.
Szczegółowy przebieg wypadku badają policjanci z zabrzańskiej drogówki. Wstępnie mówi się o tym, że kierujący oplem mógł stracić przytomność, jednak to jedna z wielu hipotez branych pod uwagę.
Zeszłotygodniowy wypadek na DK 88 nie był pierwszym śmiertelnym w tym roku. Na przestrzeni kilku lat śmierć poniosło tu co najmniej kilkanaście osób.
Policjanci apelują do kierowców poruszających się po zabrzańskich drogach, by zawsze mieli na uwadze, że do wypadków dochodzi nie tylko z naszej przyczyny i zawsze trzeba być przygotowanym na najgorszy scenariusz. Niestety, także taki, że jadący z naprzeciwka samochód nagle sunie prosto na nas…
JS