Sześć bramek zaliczki
W pierwszym meczu II rundy play-off o miejsca 5-8 piłkarze ręczni NMC Powen Zabrze pokonali w meczu wyjazdowym Chrobrego Głogów 33:27. Rewanż odbędzie się w najbliższą sobotę w hali przy ulicy Wolności o godzinie 18.00.
Początek spotkania należał do przyjezdnych. Po pięciu minutach gry NMC prowadził 3:0, a po dwunastu 7:3. Wtedy to do roboty wzięli się gospodarze i przewaga zabrzan zaczęła topnieć. Po dwudziestu minutach szczypiorniści Chrobrego po raz pierwszy wyszli na prowadzenie (10:9). W końcówce pierwszej odsłony na parkiecie toczyła się zażarta walka o każdą bramkę. Prowadzenie zmieniało się co chwilę i ostatecznie na przerwę zawodnicy schodzili przy wyniku 15:15.
Drugą część gry lepiej zaczęli miejscowi, którzy trafili cztery razy z rzędu. Na szczęście zawodnicy NMC nie odpuścili i już po chwili na tablicy wyników był remis 20:20. Do 55 minuty na parkiecie trwała wyrównana walka, a żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć rywalowi na więcej niż dwie bramki. W ostatnich pięciu minutach zabrzanie zagrali perfekcyjnie w obronie i w ataku, rzucili pięć bramek nie tracąc żadnej i wysoko pokonali Chrobrego 33:27 (15:15). Najskuteczniejszymi zawodnikami Powenu byli Witalij Nat oraz Adrian Niedośpiał. Obaj zdobyli po siedem bramek.
O tym, która drużyna zagra o piąte, a która o siódme miejsce zadecyduje rewanż, który odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 18.00 w hali przy ulicy Wolności. Bilety można kupować w przedsprzedaży do piątku w godzinach od 9 do 15 oraz w dniu meczu od 16.30. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców piłki ręcznej.
Po meczu powiedzieli:
Zbigniew Markuszewski (trener SPR Chrobry): To był bardzo dziwny mecz. Po bardzo słabej pierwszej połowie, gdzie nie zagraliśmy tego co sobie założyliśmy, potrafiliśmy odskoczyć na początku drugiej części i wydawało się, że wszystko potoczy się po naszej myśli. Obie ekipy są bardzo ambitne, ale trzeba sobie jasno powiedzieć, że będzie niezwykle ciężko w Zabrzu.
Bogdan Zajączkowski (trener NMC Powen): Każdy mecz ma inną historię. Na pewno cieszymy się z wyniku, bo wygraliśmy na bardzo gorącym terenie. Trzeba pamiętać, że przed nami jeszcze rewanż i to dwumecz decyduje kto będzie grał o piąte miejsce. W końcówce meczu bardzo nam pomogły interwencje Sebastiana Kickiego. Bardzo nam zależało na zwycięstwie, podobnie zresztą jak Chrobremu. W następnym tygodniu nie spodziewam się łatwych zawodów.
(źródło: www.spr-chrobry.glogow.pl)
Chrobry Głogów – NMC Powen Zabrze 27:33 (15:15)
Chrobry : Stachera, Zapora, Kapela – Różański 1, Bednarek 3, Świtała 5, Mochocki 8, Kuta 2, Łucak 1, Płaczek, Olęcki 3, Wysokiński 1, Czekałowski, Świątek 2, Ścigaj 1
NMC Powen : Kicki, Banisz – Niedośpiał 7, Lasoń 1, Stodtko 4, Marhun 1, Garbacz, Mokrzki 1, Bushkov 6, Kryszeń 1, Kowalski, Rumniak 4, Kandora 1, Droździk, Nat 7
robkan