Gliwickie miejsca niezwykłe – TEN OSTATNI DZIEŃ

---

Drugie miejsce w konkursie zajął Piotr Rzok z Zabrza. Sam autor tak oto pisze o swoich fotografiach:
Moje miejsce niezwykłe ciągnęło się od ulicy Chorzowskiej po Wójtową Wieś. Było coś, czegoś już nie ma. Pozostały wspomnienia lub gorsze. A to, co rysowało gliwicką rzeczywistość przez prawie sto lat, odeszło do lamusa. I z każdym miesiącem śladów tego wspomnienia jest mniej, a to za sprawą robotników drogowych, a to inżynierów projektujących nową rzeczywistość. Dla mnie tym wspomnieniem są tramwaje, których tu w Gliwicach zabrakło. Może teraz podróżuje się szybciej i wygodniej, ale dzięki pewnym krokom nie jest możliwa podróż sentymentalna tym szlakiem. Pozostają fotografie. Oto niektóre z nich mojego autorstwa. Mieszkam w Zabrzu, ale w Gliwicach jestem prawie każdego dnia. Czasem biorę w dłonie aparat i wędruję po uliczkach Starego Miasta, po parkach, po terenach zrekultywowanych i szukam… Co znajdę tu jutro…? Nie wiem. Ale wiem co już odnalazłem i co zatrzymałem w kadrze. Zapraszam do obejrzenia tych kilku moich fotografii układających się w cykl – TEN OSTATNI DZIEŃ.