Dwamiasta.pl » piast gliwice http://dwamiasta.pl Najnowsze wiadomości z Gliwic i Zabrza Fri, 22 Mar 2013 17:02:03 +0000 pl-pl hourly 1 http://wordpress.org/?v=3.5 Mecz Polska – Niemcy na gliwickim stadionie http://dwamiasta.pl/2012/11/mecz-polska-niemcy-na-gliwickim-stadionie/ http://dwamiasta.pl/2012/11/mecz-polska-niemcy-na-gliwickim-stadionie/#comments Tue, 13 Nov 2012 07:18:02 +0000 adrianaadmin11 http://dwamiasta.pl/?p=7871 Już jutro na gliwickim stadionie przy ul. Okrzei w ramach Turnieju Czterech Narodów reprezentacja Polski zmierzy się z Niemcami. Biało-czerwonych poprowadzi Władysław Żmuda. Mecz rozpocznie się o godz. 18.

Warto podkreślić, że po trzech meczach, w których polska ekipa zaliczyła dwa remisy i jedno zwycięstwo, jesteśmy liderem. Dla gliwiczan nie bez znaczenia jest również fakt, że bramkarzem zespołu jest Jakub Szumski z Piasta Gliwice.

- Cena biletu wynosi 5 zł na wszystkie, dostępne sektory, wyłączając kompleks VIP oraz sektory I oraz J przeznaczone dla gości Klubu – czytamy na stronie Klubu. – Dla kibiców przygotowaliśmy specjalną ofertę -  nabycie i okazanie biletu na pojedynek reprezentacyjny będzie upoważniało do otrzymania 50-procentowej zniżki w kasie na mecz 14. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Piast Gliwice – Polonia Warszawa.

Reprezentacja Polski trenuje w składzie:

Bramkarze
Dominik Budzyński (Polonia Warszawa)
Jacek Kozaczyński (Pogoń Siedlce)
Jakub Szumski (Piast Gliwice)

Obrońcy
Maciej Bobek (Olimpia Elbląg)
Marcin Kamiński (Lech Poznań)
Michał Kołodziejski (Ruch Chorzów)
Cezary Michalak (Legia Warszawa)
Michał Nalepa (Termalica Bruk-Bet Nieciecza)
Adam Pazio (Polonia Warszawa)
Julien Tadrowski (Arka Gdynia)

Pomocnicy
Marcin Byszewski (Radomiak Radom)
Szymon Drewniak (Lech Poznań)
Dominik Furman (Legia Warszawa)
Krzysztof Kopciński (Znicz Pruszków)
Hubert Kotus (Ruch Chorzów)
Mateusz Lewandowski (Pogoń Szczecin)
Piotr Piekarski (GKS Bełchatów)
Mateusz Szwoch (Arka Gdynia)

Napastnicy:
Bartosz Bereszyński (Lech Poznań)
Kacper Przybyłko (FC Koeln)
Łukasz Zwoliński (Pogoń Szczecin)

 

]]>
http://dwamiasta.pl/2012/11/mecz-polska-niemcy-na-gliwickim-stadionie/feed/ 0
Piast bije mistrza, szok w Zabrzu http://dwamiasta.pl/2012/11/piast-bije-mistrza-szok-w-zabrzu/ http://dwamiasta.pl/2012/11/piast-bije-mistrza-szok-w-zabrzu/#comments Mon, 12 Nov 2012 08:56:26 +0000 adrianaadmin11 http://dwamiasta.pl/?p=7834 Piast Gliwice po czterech kolejnych porażkach w sobotnie popołudnie zmierzył się na wyjeździe z mistrzem Polski, Śląskiem Wrocław. Podopieczni Marcina Brosza rozegrali świetny mecz i zasłużenie pokonali rywali 3:1. W niedzielę w Zabrzu Górnik miał łatwo poradzić sobie z zajmującym 14 miejsce w tabeli Zagłębiem Lubin. Kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Roosevelta byli jednak świadkami sensacyjnej porażki piłkarzy Adama Nawałki. Po dwóch bramkach Szymona Pawłowskiego Zagłębie wygrało 2:0.

Mecz we Wrocławiu rozpoczął się bardzo spokojnie. Przez kilkanaście minut obie drużyny nie stworzyły żadnego zagrożenia pod bramką rywali. W 20 minucie miejscowi strzelili bramkę, jednak nie została ona uznana, gdyż zdaniem arbitra Sebastian Mila znajdował się na pozycji spalonej. Co się odwlecze… Kilka chwil później ten sam zawodnik strzałem głową pokonał Dariusza Trelę. Nie zniechęceni takim obrotem sprawy goście rzucili się do odrabiania strat i w 40 minucie było 1:1. Waldemar Sobota zagrał ręką we własnym polu karnym, a „jedenastkę” na bramkę pewnie zamienił Wojciech Kędziora. Tuż przed przerwą piłkarze Marcina Brosza objęli prowadzenie. Ruben Jurado z ostrego kąta pokonał Mariana Kelemena.

Jak łatwo było przewidzieć Śląsk rzucił się w drugiej połowie do ataku, jednak nieźle grała defensywa Piasta, a wręcz znakomicie Dariusz Trela. Dla gości nastawionych na grę z kontry uśmiechnęło się szczęście na kwadrans przed końcem zawodów. Fatalny błąd wrocławskiej defensywy wykorzystał grający w specjalnych kasku Damian Zbozień i ustalił wynik meczu. Piast zdobył jakże cenne trzy punkty i może ze spokojem przygotowywać się do sobotniej potyczki z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

W niedzielę na stadion przy ulicy Roosevelta przyjechało Zagłębie Lubin. Podopieczni Pavla Hapala dwa tygodnie temu potrafili pokonać na wyjeździe Śląsk Wrocław, by w zeszłą sobotę ulec na własnym stadionie Podbeskidziu Bielsko-Biała. Kibice Górnika byli pewni, że trzy punkty zostaną w Zabrzu. Przed meczem zastanawiano się tylko ile goli strzeli duet Nakoulma – Milik. Tymczasem od pierwszych minut to goście byli lepiej grającą drużyną i w 23 minucie objęli prowadzenie. Bardzo precyzyjnym strzałem popisał się Szymon Pawłowski. Bramkarz miejscowych Łukasz Skorupski powinien się jednak lepiej zachować. Podopieczni Adama Nawałki zupełnie nie przypominali piłkarzy, którzy są rewelacją tego sezonu. Grali wolno, niedokładnie i praktycznie nie zagrażali bramce bronionej przez Michała Gliwę. Postawę Górnika w pierwszej połowie mogą podsumować dwa strzały Aleksandra Kwieka, które przeleciały wysoko nad poprzeczką. Kto po przerwie spodziewał się szturmu na bramkę Zagłębia ten srodze się zawiódł. Owszem miejscowi dłużej utrzymywali się przy piłce jednak kompletnie nic z tego nie wynikało. Lubinianie natomiast co chwilę wychodzili z bardzo groźnymi kontrami. Po jednej z nich faulowany był piłkarz gości, a Pawłowski ponownie popisał się kapitalnym strzałem. Piłka skozłowała jeszcze przed Skorupskim i wpadła do siatki. Szansę na rehabilitację Górnicy będą mieć już w najbliższą sobotę. Wtedy to zmierzą się w Warszawie z Polonią. Spotkanie na stadionie przy ulicy Konwiktorskiej rozpocznie się o godzinie 18.00.

Śląsk Wrocław – Piast Gliwice 1:3 (1:2)

Bramki: 1:0 Sebastian Mila (29 min), 1:1 Wojciech Kędziora (40 min, karny), 1:2 Ruben Jurado (44 min), 1:3 Damian Zbozień (77 min)

Górnik Zabrze – KGHM Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Szymon Pawłowski (23 min), 0:2 Szymon Pawłowski (73 min)

]]>
http://dwamiasta.pl/2012/11/piast-bije-mistrza-szok-w-zabrzu/feed/ 0
Zła passa trwa http://dwamiasta.pl/2012/11/zla-passa-trwa/ http://dwamiasta.pl/2012/11/zla-passa-trwa/#comments Mon, 05 Nov 2012 09:38:04 +0000 adrianaadmin11 http://dwamiasta.pl/?p=7716 W ostatnich trzech meczach piłkarze Piasta schodzili z boiska pokonani. Mimo złych wyników drużyna była bardzo chwalona przez ekspertów za ofensywny styl gry. W sobotnie popołudnie na Stadionie Miejskim w Gliwicach rozegrany został mecz derbowy z Ruchem Chorzów. Podopieczni Marcina Brosza znów zagrali nieźle przez większą część spotkania, po raz kolejny nie zdobyli jednak punktów.

fot. I. Dorożański piast-gliwice.eu

Wicemistrz Polski przyjechał do Gliwic bez kontuzjowanych Arkadiusza Piecha, Andrzeja Niedzielana i Łukasza Janoszki. Kilku innych zawodników było mocno poobijanych po Wielkich Derbach Śląska. Miejscowi rozpoczęli bardzo agresywnie. Już po kilku minutach gry Tomasz Podgórski brutalnie sfaulował Gabora Strakę. Chwilę później Słowak musiał opuścić plac gry. W 19 minucie Wojciech Kędziora świetnie zgrał do Mateja Izvolta, ten wykorzystał potknięcie Igora Lewczuka i nie dał szans bramkarzowi Ruchu. Kilka minut później Niebiescy stracili kolejnego zawodnika, Marka Zieńczuka, który również doznał kontuzji. Wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, jednak w 30 minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Fernando Cuerda i Piast przez większą część spotkania musiał grać w osłabieniu. Jak pokazały telewizyjne powtórki arbiter Tomasz Musiał chyba zbyt pochopnie wyrzucił gliwiczanina z boiska. Ruch ruszył do ataku, ale do przerwy stworzył tylko jedną okazję. Podopieczni Marcina Brosza mądrze się bronili i wyprowadzali groźne kontrataki.

Nie wiemy co trener Jacek Zieliński powiedział zawodnikom w przerwie, jednak od pierwszych sekund drugiej odsłony chorzowianie rzucili się do szaleńczych ataków. Już w 47 minucie błąd obrony wykorzystał Grzegorz Kuświk i było 1:1. Chwilę później ten sam zawodnik zdobył drugą bramkę, sędzia jednak słusznie odgwizdał pozycję spaloną. Co się odwlecze… W 58 minucie Kuświk znakomicie obsłużył Pavla Sultesa i goście wyszli na prowadzenie. Po stracie drugiej bramki miejscowi nie mając nic do stracenia zaatakowali i stworzyli sobie kilka świetnych okazji. Najlepszej nie wykorzystał Kędziora, który z kilku metrów fatalnie spudłował. W 83 minucie po jednym z kontrataków gości były gracz Piasta, Jakub Smektała zagrał do Kuświka, a ten po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Trzecia bramka rozstrzygnęła losy spotkania, w którym Ruch Chorzów wygrał z Piastem Gliwice 3:1 (0:1).

Kibiców Niebiesko-Czerwonych na pewno martwi czwarta porażka z rzędu. Tym bardziej, że przez większą część spotkania gliwiczanie byli drużyną lepszą prezentując fajny, ofensywny styl gry. Po meczu z wicemistrzem Polski czas na spotkanie z najlepszą drużyną ubiegłego sezonu. W sobotę o 15.45 Piast zmierzy się we Wrocławiu ze Śląskiem.

Powiedzieli po meczu:

Jacek Zieliński (Ruch Chorzów): To był bardzo ciężki mecz. Początek był dla nas zły. Do tego doszły dwie kontuzje. Po rzeczowej rozmowie w szatni w trakcie przerwy w drugiej połowie zagraliśmy zupełnie inaczej. Wykorzystaliśmy różnicę umiejętności piłkarskich na korzyść aktualnego wicemistrza Polski. Minusem są urazy eliminujące naszych kolejnych zawodników.

Marcin Brosz (Piast Gliwice): Kluczowe dla przebiegu tego spotkania były czerwona kartka dla naszego zawodnika i niewykorzystane przez nas sytuacje, kiedy mogliśmy doprowadzić do remisu. Martwią porażki, martwią też stracone bramki. Przed nami kolejne mecze i to te kluczowe, decydujące o tym, jak będziemy wyglądać po rundzie jesiennej. Myślę, że sędzia, pokazując Fernando Cuerdzie drugą żółtą kartkę, podjął zbyt pochopną decyzję. Trudno się gra z takim zespołem jak Ruch, w dziesiątkę przez 2/3 trwania meczu.

 

Piast Gliwice – Ruch Chorzów 1:3 (1:0)

Bramki: 1:0 Matej Izvolt (19 min), 1:1 Grzegorz Kuświk (48 min), 1:2 Pavel Sultes (57 min), 1:3 Grzegorz Kuświk (83 min)

Piast:  Trela – Matras, Klepczyński (85′ Docekal), Polak, El Mehdi, Cuerda, Izvolt, Lazdins, Podgórski (85′ Cicman), Zganiacz (62′ Jurado), Kędziora.

Ruch:  Pesković – Djokić, Szyndrowski, Sadlok, Lewczuk, Smektała, Straka (14′ Malinowski), Panka, Zieńczuk (23′ Sultes), Jankowski (79′ Starzyński), Kuświk.

Żółte kartki:  Izvolt, Cuerda (Piast) oraz Szyndrowski, Lewczuk (Ruch).

Czerwona kartka: Cuerda (29 min, za drugą żółtą, Piast).

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

]]>
http://dwamiasta.pl/2012/11/zla-passa-trwa/feed/ 0
Pasjonujący weekend http://dwamiasta.pl/2012/10/pasjonujacy-weekend/ http://dwamiasta.pl/2012/10/pasjonujacy-weekend/#comments Fri, 26 Oct 2012 10:07:23 +0000 adrianaadmin11 http://dwamiasta.pl/?p=7639 Nietrudno wskazać faworyta niedzielnego meczu dziewiątej kolejki piłkarskiej Ekstraklasy pomiędzy Legią Warszawa a Piastem Gliwice. Podopieczni Marcina Brosza po dwóch kolejnych porażkach będą chcieli sprawić sensację na stadionie przy ul. Łazienkowskiej. Czy są w stanie urwać punkty faworyzowanym gospodarzom? Tymczasem w poniedziałek o 18.30 w Chorzowie odbędą się kolejne Wielkie Derby Śląska. Ruch podejmie Górnika Zabrze.

Piast w dwóch ostatnich meczach ligowych doznał dwóch porażek. O ile przegranej w Poznaniu można się było spodziewać to wynik meczu z Widzewem Łódź był dla wszystkich kibiców Niebiesko-Czerwonych sporym zawodem. W niedzielę o 17.00 podopiecznych Marcina Brosza czeka bardzo trudne zadanie. Gliwiczanie będą próbowali przeciwstawić się liderowi tabeli i głównemu kandydatowi do Mistrzostwa Polski, Legii Warszawa. W drużynie gości nie wystąpi jedynie Damian Zbozień, który w umowie wypożyczenia z Legii ma zawartą klauzulę zabraniającą mu grać przeciwko stołecznemu klubowi. U miejscowych na pewno nie zagra Marek Saganowski, który ma problemy z sercem. Mecz sędziować będzie Paweł Gil z Lublina.

Nietypowo, bo w poniedziałek o godzinie 18.30 na stadionie przy ulicy Cichej 6 odbędą się Wielkie Derby Śląska. Ruch Chorzów zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Goście są rewelacją tegorocznych rozgrywek. Zajmują trzecie miejsce w tabeli, a zdaniem wielu grają w tej chwili najlepszą piłkę w Polsce. Ruch po fatalnym początku sezonu i trzech porażkach z rzędu w czterech kolejnych meczach zdobył dziesięć punktów. Dobrą passę przerwała w ostatnią niedzielę Polonia Warszawa, która pokonała Niebieskich 2:1. Największą stratą drużyny Jacka Zielińskiego będzie prawdopodobny brak najlepszego strzelca zespołu, Arkadiusza Piecha. Napastnik doznał groźnej kontuzji w starciu z Czarnymi Koszulami i bardzo wątpliwe jest by zdążył wykurować się do poniedziałku. Mecz ten poprowadzi pan Szymon Marciniak z Płocka.

]]>
http://dwamiasta.pl/2012/10/pasjonujacy-weekend/feed/ 0
Wraca Ekstraklasa! http://dwamiasta.pl/2012/10/wraca-ekstraklasa/ http://dwamiasta.pl/2012/10/wraca-ekstraklasa/#comments Thu, 18 Oct 2012 09:44:17 +0000 adrianaadmin11 http://dwamiasta.pl/?p=7527 Po emocjach związanych z występem reprezentacji Polski na boiska wracają piłkarze T-Mobile Ekstraklasy. Już jutro o godzinie 18.00 na stadionie przy ul. Roosevelta Górnik Zabrze zmierzy się z Koroną Kielce, natomiast w sobotnie popołudnie o 15.45 na Stadionie Miejskim w Gliwicach Piast zagra z Widzewem Łódź.

Górnik jest jak na razie rewelacją naszej ligi. Drużyna Adama Nawałki z dorobkiem 13 punktów zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Nic więc dziwnego, że aż trzech piłkarzy Trójkolorowych dostało powołania do kadry Polski. W meczu z Anglią na ostatnich kilka minut wszedł na boisko najlepszy gracz zabrzan, Arkadiusz Milik. Na ławce rezerwowych cały mecz spędzili Łukasz Skorupski i Adam Danch.  Korona Kielce obecny sezon rozpoczęła od trzech porażek. Później było już dużo lepiej bo w czterech ostatnich spotkaniach podopieczni Leszka Ojrzyńskiego dwa razy wygrali i dwa razy zremisowali. Nie zmienia to faktu, że zdecydowanym faworytem piątkowej potyczki będzie zespół gospodarzy. Każda utrata punktów przez Górnika będzie sporym zaskoczeniem. Początek piątkowego meczu zaplanowano na godzinę 18.00

W sobotę do Gliwic przyjedzie Widzew. Łodzianie mieli piorunujący początek sezonu. Wygrali cztery pierwsze mecze i zajmowali pierwsze miejsce w tabeli. Później było już trochę gorzej, a w ostatniej kolejce po fatalnej grze ulegli na własnym boisku Pogoni Szczecin 1:3. Piast, którego znakomita seria zwycięstw została brutalnie przerwana w Poznaniu będzie starał się udowodnić, że 0:4 z Lechem to tylko wypadek przy pracy. Trudno w tym meczu wskazać faworyta, więc zapowiada się ciekawe, wyrównane spotkanie. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi w sobotę o 15.45.

]]>
http://dwamiasta.pl/2012/10/wraca-ekstraklasa/feed/ 0
Ćwierćfinał nie dla Piasta http://dwamiasta.pl/2012/09/cwiercfinal-nie-dla-piasta/ http://dwamiasta.pl/2012/09/cwiercfinal-nie-dla-piasta/#comments Thu, 27 Sep 2012 06:47:26 +0000 adrianaadmin11 http://dwamiasta.pl/?p=7176 Piłkarze Piasta Gliwice nie awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski. W meczu 1/8 finału ulegli na własnym boisku Legii Warszawa 1:2 (0:1). Honorowe trafienie dla niebiesko-czerwonych zaliczył Fernando Cuerda.

fot. I. Dorożański
piast-gliwice.eu

Początek meczu należał do miejscowych, którzy posiadali optyczną przewagę. Gliwiczanie nie potrafili jednak pokonać stojącego w bramce Legii, Wojciecha Skaby. Najbliżej tego byli Tomasz Bzdęga, Artis Lazdins i Ruben Jurado. W końcówce pierwszej odsłony przyjezdni przeprowadzili jedną z nielicznych akcji i objęli prowadzenie. Michał Kucharczyk znalazł się w sytuacji sam na sam z Jakubem Szmatułą i zrobiło się 0:1. Po godzinie gry Legia podwyższyła prowadzenie. Fatalny błąd obrony wykorzystał Jorge Martin Salinas. W tym momencie Wojskowi byli już o krok od awansu do ćwierćfinału. Ambitni gliwiczanie nie zamierzali się jednak poddawać i na kwadrans przed końcem strzelili kontaktowego gola. W zamieszaniu podbramkowym najprzytomniej zachował się Fernando Cuerda  i od dogrywki dzieliła nas tylko jedna bramka. Niestety doświadczeni goście nie dali już sobie wyszarpać zwycięstwa i ostatecznie Piast po niezłym spotkaniu przegrał z Legią 1:2.

Podopieczni Marcina Brosza przegrali, nie byli jednak zespołem słabszym od rywala. W najważniejszych momentach zawodziła niestety skuteczność. Kolejny, tym razem ligowy mecz gliwiczanie zagrają w najbliższy poniedziałek. Rywalem Piasta będzie 13-krotny Mistrz Polski, Wisła Kraków. Spotkanie na stadionie przy ul. Okrzei rozpocznie się o godzinie 18.30. Serdecznie zapraszamy!

Po meczu powiedzieli:

Jan Urban (Legia Warszawa): Pierwsza połowa należała do Piasta, a to my schodziliśmy z wynikiem, który mógł nas zadowolić, bo niezasłużenie prowadziliśmy. Druga połowa dużo lepsza, graliśmy więcej piłką, mieliśmy więcej sytuacji, ale padła bramka na 2:1 i mogło się wszystko zdarzyć w końcówce.

Marcin Brosz (Piast Gliwice): Żegnamy się z Pucharem Polski, ale myślę, że z podniesioną głową. Na pewno chcieliśmy to spotkanie wygrać. Różnica była taka, że myśmy sytuacje stwarzali, a Legia je wykorzystywała. Na pewno zależało nam bardzo, żeby dalej zaistnieć w Pucharze Polski, ale nie udało się, będziemy się więc koncentrować na lidze.

 

Piast Gliwice – Legia Warszawa 1:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Michał Kucharczyk (42 min), 0:2 Jorge Martin Salinas (60 min), 1:2 Fernando Cuerda (73 min)

Piast: Szmatuła – Bzdęga, Krzycki, Fernando Cuerda (87′ Kędziora), El Mehdi Sidqy – Cicman, Alvaro Jurado (53′ Zganiacz), Lazdins, Podgórski (69′ Izvolt) – Ruben Jurado, Sikora

Legia: Skaba – Jędrzejczyk, Choto, Suler, Rzeźniczak – Gol, Furman – Salinas (77′ Kosecki), Radović, Żyro (90′ Kopczyński) – Kucharczyk

Żółte kartki: Fernando Cuerda (Piast) oraz Marko Suler (Legia)

Czerwona kartka: Łukasz Krzycki (90 min, za faul, Piast)

Sędzia: Paweł Pskit (Zgierz)

Widzów: 4522

]]>
http://dwamiasta.pl/2012/09/cwiercfinal-nie-dla-piasta/feed/ 0
Piast górą nad Jagiellonią http://dwamiasta.pl/2012/09/piast-gora-nad-jagiellonia/ http://dwamiasta.pl/2012/09/piast-gora-nad-jagiellonia/#comments Sat, 22 Sep 2012 14:48:49 +0000 adrianaadmin11 http://dwamiasta.pl/?p=7022 W meczu, który rozegrał się w Białymstoku Piast w pięknym stylu pokonał Jagiellonię 2:0. Piłkarze Tomasza Hajta grali słabo. Ich determinację zakończył Euzebiusz Smolarek, który w końcówce otrzymał czerwoną kartkę.

Komentatorzy są zgodni – to był najgorszy mecz Jagielloni w tym sezonie, szczęśliwie dla Piasta, który zasłużenie, po bramkach Tomasza Podgórskiego i Mariusza Zganiacza, zdobył w Białymstoku trzy punkty.

Mimo wielu akcji stworzonych przez Jagiellonię, to Piast w tym meczu był górą, bez większych problemów radząc sobie z atakami rywala i tuż przed przerwą, po bramce Tomasza Podgórskiego. objął prowadzenie.

W drugiej połowie na boisku pojawili się Ebi Smolarek i Dawid Plizga, którzy od razu przystąpili do ataku. Mimo ich wyraźnej determinacji, w  55. min. Mariusz Zganiacz zdobył dla Piasta kolejnego gola.

Tuż przed zakończeniem gry boisko opuścił Smolarek. Sędzia pokazał mu czerwoną kartkę oceniając, że uderzył ręką w twarz Alvaro Jurado.

Po meczu powiedzieli:

Marcin Brosz: Cieszymy się niezmiernie, że na tak ciężkim terenie zdobyliśmy trzy punkty. Ten mecz kosztował nas dużo pracy. Jagiellonia jest czołową drużyną. Przed nami czekają teraz kolosalne mecze w pucharze oraz w lidze i do nich się koncentrujemy.

 Tomasz Hajto: Ciężko coś powiedzieć po takim meczu. Pierwsze 8/10. minut dobrze weszliśmy w mecz. Mieliśmy sytuacje ale potem wszystko się posypało. Wyglądaliśmy źle. Co druga piłka wpadał pod nogi zawodników Piasta. W drugiej połowie wpuściliśmy drugiego napastnika. Stworzyliśmy 4/5 sytuacji ale brakowało szczęścia. Są takie dni, że brakuje tego szczęścia. Bramka kontaktowa dałaby nam wiarę, że uda się odwrócić losy tego spotkania. Nie możemy takich bramek tracić. Pierwszy gol: strzał z dystansu. Druga bramka: byliśmy zbyt szeroko ustawieni. Nie graliśmy swojego meczu. Mieliśmy nadzieję, że u siebie uda nam się podtrzymać passę. Dzisiaj wypada powiedzieć tylko szkoda, wszyscy po meczu jesteśmy mądrzejsi. Trzeba przyjąć ten wynik jak to się mówi w gwarze piłkarskiej „na klatkę”. Kolejna bolączka to czerwona karta Smolarka i kontuzja Frankowskiego. Boli mnie symulacja zawodnika Piasta. W twarz nie było uderzenia. Zacznijmy tępić symulacje w lidze. Mimo jakiś wpadek mecz przegraliśmy my. Nie zawinił na pewno sędzia. Gratulacje dla Piasta, bo nas wypunktowali ale tyle razy co dziś wjechaliśmy w szesnastkę Piasta to jest naprawdę bolące. Bramkarz spisał się dobrze przy dośrodkowaniach, wychodził do piłek. To jest normalne, że Piast w takim meczu wychodzi do kontry. Ten mecz będzie nam siedział w głowach jeszcze w przyszłym tygodniu, bo nie tak sobie to wyobrażaliśmy.

]]>
http://dwamiasta.pl/2012/09/piast-gora-nad-jagiellonia/feed/ 0
Gdańska Arena szczęśliwa dla Piasta http://dwamiasta.pl/2012/09/gdanska-arena-szczesliwa-dla-piasta/ http://dwamiasta.pl/2012/09/gdanska-arena-szczesliwa-dla-piasta/#comments Sun, 16 Sep 2012 09:16:37 +0000 adrianaadmin11 http://dwamiasta.pl/?p=6916 Na gdańskiej Arenie Piast Gliwice wygrał z Lechią Gdańsk 1:2 (1:0). Pierwszego gola strzelił Abdou Razack Traore, ale następne dwa należały już do gości. Piast zawdzięcza je Tomaszowi Podgórskiemu i Ruben Jurado.

fot. Irek Dorożański, www.piast-gliwice.eu

Pierwsza bramka padła w 24 minucie. Lewą nogą z woleja wbił piłkę w światło bramki Abdou Razack Traore. 11 minut później do ataku przystąpili zawodnicy Piasta. Na kilka minut przed przerwą Paweł Oleksy dograł do Podgórskiego na dziesiąty metr, a ten kopnął celnie z pierwszej piłki. Bramkarz Lechii stał jednak na posterunku.

Początek drugiej połowy to znowu większa aktywność zawodników Lechii. Mimo dobrych akcji, nie sprostali jednak piłkarzom z Gliwic. W 56. minucie determinacja Piasta się opłaciła. Ruben Fernandez wyrównał, co tylko dodało naszym odwagi. Beniaminek rzadko schodził do defensywy. Rozstrzygająca na korzyść Piasta bramka padła w 86. minucie.

 Po meczu powiedzieli:

Marcin Brosz:

Wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo trudne spotkanie. Zespół Lechii pokazywał w poprzednich spotkaniach, że trener zbudował bardzo dobry zespół. Zdobycie 6 punktów na wyjazdach to nie byle jaki wyczyn. Chcieli na pewno pokazać się przed swoja publicznością i jeszcze wyżej awansować w tabeli. Nie ukrywam również, że my też mieliśmy jakiś plan. Mecz nie do końca ułożył się tak, jakbyśmy tego chcieli. W pierwszej połowie byliśmy zespołem groźniejszym, natomiast nie stwarzaliśmy takich sytuacji, jakie byśmy chcieli. Systematycznie graliśmy to, co sobie założyliśmy i po dwóch bramkach osiągnęliśmy dzisiaj zwycięstwo.

Bogusław Kaczmarek.

Głupota nie boli, ale kosztuje. Mieliśmy ten mecz pod kontrolą i kilka doskonałych sytuacji do odniesienia zwycięstwa. Powinniśmy wygrać to spotkanie jedną a nawet dwoma bramkami. – na boiskach do Ekstraklasy takie błędy się nie powinny zdarzać. Zdarzają się, bo myślę, że w tym momencie morale drużyny padło i to w jakiś sposób wzmocniło sytuację Piasta. Jeśli jednak nie jestem zadowolony z wyniku, to jestem zadowolony z kilku akcji, które nasz klub przeprowadził. Zabrakło skuteczności.

Lechia Gdańsk – Piast Gliwice 1:2 (1:0)

Bramki: Abdou Razack Traore (24) – Ruben Jurado (56), Tomasz Podgórski (86).
Widzów: 14 420.

Lechia Gdańsk: Michał Buchalik – Rafał Janicki, Jarosław Bieniuk, Sebastian Madera, Vytautas Andriuskevicius – Ricardinho (61. Paweł Nowak), Andreu (82. Adam Duda), Mateusz Machaj, Abdou Traore, Piotr Brożek (46. Łukasz Surma) – Grzegorz Rasiak.

Piast Gliwice: Dariusz Trela – Damian Zbozień, Adrian Klepczyński, Jan Polak, Paweł Oleksy – Matej Izvolt (90. Pavol Cicman), Mateusz Matras, Mariusz Zganiacz, Ruben Jurado (84. Adrian Sikora), Tomasz Podgórski – Wojciech Kędziora.

 

]]>
http://dwamiasta.pl/2012/09/gdanska-arena-szczesliwa-dla-piasta/feed/ 0
Górnik jak Ruch? http://dwamiasta.pl/2012/09/gornik-jak-ruch/ http://dwamiasta.pl/2012/09/gornik-jak-ruch/#comments Tue, 04 Sep 2012 07:20:47 +0000 adrianaadmin11 http://dwamiasta.pl/?p=6703 Bardzo dobrze wystartowali piłkarze Górnika Zabrze w sezonie 2012/2013. Najpierw wygrali z Piastem Gliwice, a później zremisowali z wyżej notowanymi Jagiellonią Białystok i Lechem Poznań. Warto zaznaczyć, że wszystkie te mecze podopieczni Adama Nawałki rozgrywali na wyjeździe i we wszystkich byli zespołem lepszym od przeciwników.

fot. źródło: gornikzabrze.pl

Specjaliści rozpływają się nad grą Górnika. Wszystko w drużynie funkcjonuje tak jak powinno. Znakomity bramkarz, Łukasz Skorupski i bardzo pewna obrona dopuściła do straty tylko dwóch bramek. Świetnie w zespół wkomponował się środkowy pomocnik, Bartosz Iwan. Na swoim poziomie gra Prejuce Nakoulma, ale prawdziwym objawieniem jest Arkadiusz Milik. Osiemnastoletni napastnik zachwyca swoją postawą na boisku. Dzięki temu selekcjoner reprezentacji Polski, Waldemar Fornalik znalazł dla niego miejsce na liście rezerwowej przed meczami eliminacyjnymi do Mistrzostw Świata.

Świetną robotę w Zabrzu wykonuje trener Adam Nawałka. To on z przeciętnych piłkarzy potrafił stworzyć świetnie rozumiejący się zespół, w którym każdy wie co ma robić. Sytuacja ta przypomina postawę Ruchu Chorzów w zeszłym sezonie. Czas pokaże czy zabrzanie pójdą w ślady Niebieskich i zakończą sezon w ścisłej czołówce ligowej tabeli. W każdym razie mają na to wielkie szanse. Tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, że Trójkolorowi będą mogli jednak rozgrywać spotkania przy Roosevelta. Oficjalnie decyzja ta ma zapaść w najbliższą środę.

Teraz w rozgrywkach ligowych nastąpi przerwa na mecze reprezentacji Polski. W czwartej kolejce zabrzanie zagrają u siebie z liderem tabeli, Legią Warszawa. Spotkanie to rozegrane zostanie w niedzielę, 16 września o godzinie 17.00 w Sosnowcu lub Zabrzu.

]]>
http://dwamiasta.pl/2012/09/gornik-jak-ruch/feed/ 0
I złą passę przerwał… http://dwamiasta.pl/2012/09/i-zla-passe-przerwal/ http://dwamiasta.pl/2012/09/i-zla-passe-przerwal/#comments Sat, 01 Sep 2012 18:23:25 +0000 adrianaadmin11 http://dwamiasta.pl/?p=6656 Tym razem, po dwóch nieudanych starciach, piłkarze Piasta pokonali rywala, Pogoń Szczecin, uzyskując wynik 1:0. Zwycięską bramkę zapisującą na koncie Piasta trzy punkty, strzelił w 27 minucie z rzutu karnego Wojciech Kędziora.

fot. Andrzej Oksztul, www.piast-gliwice.eu

Trzecią kolejkę T-Mobile Ekstraklasy można zaliczyć do zaciętych. Obie drużyny miały bowiem za sobą nieudane spotkania. Piast uległ Górnikowi Zabrze (1:2) i Zagłębiu (1:2). Pogoń wprawdzie zainaugurowała sezon znakomicie, pokonując Zagłębie 4:0, ale w drugiej kolejce uległa Lechii Gdańsk 0:2.

Już w pierwszej połowie obie drużyny zażarcie rzuciły się do ataku, ale murawa stadionu od początku należała do gospodarzy. W 26. minucie w polu karnym Pogoni sędzia zauważył przewinienie Macieja Dąbrowskiego na Rubenie Jurado i zarządził rzut karny. Wojciech Kędziora wykorzystał sytuację – padła oczekiwana przez gliwiczan bramka. Do końca meczu, mimo ładnego strzału z rzutu wolnego w wykonaniu Ediego Andradiny, wynik już się nie zmienił.

Jak można było przypuszczać, drugą połowę meczu zdominowała próba odzyskania strat przez Pogoń. Goście przeprowadzili kilka znakomitych akcji, jednak nie wykorzystali żadnej z okazji. Mecz beniaminków T-Mobile Ekstraklasy zakończył się zwycięstwem Piasta 1:0.

 Piast Gliwice – Pogoń Szczecin 1:0 (1:0)

Bramka: Wojciech Kędziora (27-karny)

]]>
http://dwamiasta.pl/2012/09/i-zla-passe-przerwal/feed/ 0